„Życie warte przeżycia” – poruszająca historia terapeutki. Moja opinia o książce.

Czym jest DBT?
❓Słyszeliście kiedyś o DBT?
?To skrót od terapii dialektyczno-behawioralnej opracowanej przez Marshę Linehan. Choć początkowo powstała w odpowiedzi na potrzeby pacjentów z zaburzeniem osobowości z pogranicza (borderline) z tendencjami samobójczymi, to kolejne badania wykazały jej skuteczność także u niektórych osób z depresją i zaburzeniami odżywiania, czyli dokładnie to, co dotknęło mnie.
?Dlatego też postanowiłam sięgnąć po najnowszą książkę Marshy pt. “Życie warte przeżycia” i sprawdzić, czy ma mi coś nowego do zaoferowania. Przyznam, że ta pozycja była dla mnie powiewem świeżości między licznymi poradnikami, bo jest to głównie poruszająca opowieść o życiu autorki – historia od cierpienia do wyzwolenia.
„Życie warte przeżycia” – historia terapeutki
??To autobiografia inna niż wszystkie; swoiste połączenie pamiętnika, poradnika i historii opracowania terapii DBT – czyli historia o piekle, jakie przeżywają osoby ze skłonnościami samobójczymi, olbrzymim rozwoju duchowym, sile kobiet i wytrwałości w dążeniu do celu.
??Na początku Marsha opowiada o swoich mrocznych nastoletnich czasach i pobytach w szpitalach. Potem prowadzi nas (czasami zbyt szczegółowo) przez swoje dorosłe życie, by zakończyć tym, jak doszła do kariery naukowca i mistrzyni zen. Marsha sprytnie wplata w książkę kilka poradnikowych umiejętności, które przyswaja się w trakcie terapii DBT. To może niektórych rozproszyć, ale mnie te wstawki się bardzo podobały. Co więcej, przedstawione umiejętności są na tyle przydatne, że moim zdaniem każdy z mógłby je wdrożyć, by życie stało się lepsze. Cztery z nich przedstawiłam w tym wpisie.
??Niesamowicie zaintrygowała mnie np. technika wyparcia przystosowawczego, która pomaga osobom z uzależnieniami – sama Marsha, jak twierdzi, rzuciła dzięki niej palenie.

Od piekła do kariery naukowca
??Momentami utożsamiałam się z historią autorki. Jej problemy również zaczęły się w wieku 17 lat, a z nich wyrosła potrzeba pomocy innym poprzez dzielenie się doświadczeniami i zdobytymi umiejętnościami (tak też powstał StresKiler). Łączą nas również silne doświadczenia duchowe, które mnie, podobnie jak autorce, bardzo pomogły.
??Nie da się ukryć, że książka zawiera ogromny element religijny, który może sprawić, że ateiści poczują się nieswojo. Ja to jednak odczułam jako jej własną, autentyczną historię o poszukiwaniu Boga.
??Kilka cytatów mocno do mnie przemówiło. Ten jest fenomenalny:
“Nie można poprzez myślenie nauczyć się nowych zachowań – to poprzez nowe zachowania można nauczyć się nowego myślenia.” Niezwykle trafny i prawdziwy.
??Ponadto, autorka wspomina: “jako pierwsza wprowadziłam uważność do terapii, opracowując DBT.” Za to, że się na to odważyła, pragnę ją mocno uściskać, bo uważam, że element medytacji i uważności mnie samej bardzo pomógł w życiowym kryzysie.
Podziwiam wytrwałość Marshy
?️Styl pisania ogólnie mi się podobał, ale nie dałam oceny 5, bo uważam, że gdzieniegdzie historia się przeciąga. Wyzwanie stanowił głównie sam początek i koniec, bo przez środek książki przebrnęłam bardzo szybko. Dalej, gdy Marsha przedstawia swoje historie miłosne i trud w poszukiwaniu pracy – wszystko wydaje się chronologiczne, ale niektóre przejścia między podrozdziałami były dla mnie za szorstkie.
?Doświadczenia życiowe dr Linehan, osiągnięcia badawcze i rozwój duchowy są niezwykłe, ale ja podziwiam autorkę głównie za jej wytrwałość w realizacji celu. Za to, jak dzielnie stawiła czoło fali krytyki i jak walecznie przebrnęła przez nieprzychylne komentarze środowiska naukowego. W naukowcach cenię nie tylko dociekliwość, ale też otwartość umysłu i pokorę. Tych Marshy na pewno nie brakuje.
?Ta książka jest świetna dla fanów psychologii i osób, które myślą o studiach w tym kierunku, zawodzie psychoterapeuty lub naukowca.
Moja ocena: 4/5
✨Dziękuję Wydawnictwu Media Rodzina za przysłanie książki! Możecie ją dorwać na stronie: https://www.mediarodzina.pl/produkt/zycie-warte-przezycia/
PS. Ciekawy artykuł ?? https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2963469/pdf/PE_3_9_62.pdf
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!