Stres i radzenie sobie z nim wg Lazarusa i Folkman
Cześć!
Oto podsumowanie mojego researchu na temat podejścia do stresu według Lazarusa i Folkman. Badacze przedstawiają nam, czym według nich jest stres i jakie mamy strategie radzenia sobie z nim. Przejdźmy od razu do sedna.
Lazarus odkrył, że każdy z nas inaczej ocenia daną sytuację, a co za tym idzie – stres i zagrożenie, które z niej wynikają. Wydarzenie dla jednej osoby może być stresujące, a dla innej nie. Jednak gdy dojdzie do stresującej sytuacji, konfrontujemy posiadane przez nas przekonania, wartości i umiejętności z wymaganiami lub ograniczeniami sytuacji.
I faza
Na przykład: w momencie zaliczania egzaminu każdy z nas porównuje swoje umiejętności z tym, co wymaga od nas egzaminujący i poddajemy to wewnętrznej ocenie: (1) „Czy ten egzamin jest dla mnie ważny? Czy osiągnę korzyść ze zdania go?” oraz (2) „Czy i jak poradzę sobie z odpowiedziami na zadane podczas egzaminu pytania?” Tę I fazę nazywamy oceną poznawczą. Jak widzicie, składają się na nią dwa mechanizmy:
- ocena pierwotna – tu oceniamy, jakie znaczenie ma dla nas dana sytuacja – czy jest potencjalnie niebezpieczna, pozytywna, czy nieistotna: „Czy ta sytuacja ma dla mnie znaczenie? Jakie?” Jeśli odpowiedź brzmi „tak”, to kategoryzujemy sytuację jako: korzyść, zagrożenie, wyzwanie lub stratę/szkodę.
- ocena wtórna – tu oceniamy, czy mamy odpowiednie zasoby*, by poradzić sobie daną sytuacją i usunąć przyczynę stresu lub złagodzić jego następstwa (w przypadku wyzwania – osiągnąć korzyść): „Co mogę teraz zrobić?”
Ocena pierwotna jest skorelowana z oceną wtórną na zasadzie sprzężenia zwrotnego.
II faza
Ocena poznawcza to proces, w którym poznajemy sytuację. Jeśli określimy ją jako: zagrożenie, wyzwanie lub stratę/szkodę, czyli sytuację potencjalnie stresującą, to przechodzimy do II fazy – radzenia sobie**. Wracając do przykładu z egzaminem – w fazie radzenia sobie podejmujemy strategię odpowiadającą na pytanie: „Jak teraz sobie z tym poradzę”? Ogólnie rzecz biorąc, naukowcy rozróżniali się dwa główne style radzenia sobie:
- Styl skoncentrowany na problem – obejmuje próby radzenia sobie ze stresem poprzez bezpośrednią zmianę sytuacji – działanie lub/i zmianę zagrażającego szkodliwego otoczenia; jest to styl najbardziej konstruktywny, bo odnosi się do działania na stresor, otoczenie lub siebie w celu rozwiązania problemu
- Przykład: gdy obawiasz się zbliżającego się egzaminu, zastosowanie strategii skoncentrowanych na problemie może wiązać się z: dopytaniem nauczyciela o materiał, którego nie rozumiesz lub zaplanowaniem dodatkowego czasu, który poświęcisz na naukę, a nawet podjęciem decyzji o nieprzystąpieniu do egzaminu (chociaż unikanie stresora może mieć negatywne konsekwencje w tym konkretnym przykładzie).
- Styl skoncentrowany na emocjach – obejmuje próby regulowania nieprzyjemnych reakcji emocjonalnych (np. złość, strach, smutek, niepokój, presja) na stresującą sytuację; czasami jednak te działania powodują wzrost napięcia oraz przygnębienie
- Przykład: biorąc pod uwagę zbliżający się egzamin, strategie skoncentrowane na emocjach mogą obejmować rozmowę z samym sobą w celu zwiększenia pewności siebie w zakresie umiejętności rozwiązywania testu lub stosowanie technik relaksacyjnych w celu zmniejszenia strachu i niepokoju.
Potem, w 1990 niejacy Endler i Parker nawiązując do teorii Lazarusa i Folkman dodali jeszcze jeden styl radzenia sobie ze stresem:
- Styl skoncentrowany na unikaniu – obejmuje odwrócenie uwagi, próby tłumienia problemu i niedopuszczania do przeżywania go i angażowania się w rozwiązanie, często bywa początkową reakcją na stres
Za to Folkman i Moskowitz, dodali jeszcze inną, trzecią funkcję radzenia sobie:
- Styl skoncentrowany na znaczeniu – obejmuje próby przewartościowania dystresu (stresu negatywnego), dążąc do uzyskania pozytywnych emocji. Może przyjąć następujące formy:
- urealnianie priorytetów i przekształcanie celów, czyli rezygnacja z celów nierealnych i poszukanie nowych,
- znajdowanie korzyści w doświadczeniach stresowych – wzrost po traumie,
- przypominanie sobie korzyści osiąganych kiedyś w sytuacji stresowej,
- nadawanie zwykłym sytuacjom pozytywnego znaczenia,
- wzmacnianie pozytywnego afektu dotyczącego siebie i świata.
Wróćmy jednak do Lazarusa. W wyniku badań, została zauważona jeszcze dodatkowa faza – powtórna ocena poznawcza (przewartościowanie). Została ona wprowadzona w celu określenia aktualizacji wstępnej oceny, która może mieć miejsce w miarę rozwoju sytuacji i jej interpretacji. Na ocenę pierwotną mogą więc oddziaływać zmiany w relacji JA-ŚRODOWISKO, bądź refleksja osobista. Dla Lazarusa ponowna ocena może być zarówno zamierzona, jak i niezamierzona i może odzwierciedlać zarówno jawne zmiany sytuacji, jak i ukryte zmiany interpretacji, a więc jest też strategią radzenia sobie.
Strategie radzenia sobie ze stresem
W radzeniu sobie ze stresem, możemy zastosować jedną ze strategii wyodrębnionych w kwestionariuszu przez naukowców Folkman, Lazarusa, Dunkel-Schettera i in.:
- Konfrontowanie się: agresywne i asertywne wysiłki wykonywane w celu zmiany sytuacji
- Dystansowanie się: dystansowanie się od problemu i pomniejszanie znaczenia sytuacji
- Samokontrola: samoregulowanie własnych emocji i własnych działań
- Poszukiwanie wsparcia społecznego: szukanie informacyjnego, materialnego i emocjonalnego wsparcia
- Przyjmowanie odpowiedzialności: uznawanie własnej odpowiedzialności za rozwiązanie problemu
- Ucieczka – unikanie: myślenie życzeniowe oraz wysiłki mające na celu uniknięcie problemu
- Planowe rozwiązywanie problemu: skoncentrowanie na przemyśleniu rozwiązania problemu i zmianie sytuacji
- Pozytywne przewartościowanie: nadanie pozytywnego znaczenia sytuacji skoncentrowane na osobistym rozwoju
Ciekawe, że zazwyczaj nie przejawiamy tylko jednego stylu radzenia sobie ze stresem, a miksujemy dwie-trzy różne strategie na poszczególnych etapach radzenia sobie ze stresem.
Różne podejścia do stresu
Na koniec jeszcze przypomnę, że co do stresu nie istnieje w świecie naukowym jedna, konkretna definicja. Dlatego mówi się, że możemy wyróżnić 3 modele podejścia do stresu:
- stres jako bodziec (siła, wydarzenie, które na nas oddziałuje) zgodnie z rozumieniem Holmesa i Rahe;
- stres jako reakcja, zgodnie z rozumieniem Seyle’a i Cannona oraz
- stres jako transakcja/relacja zgodnie z rozumieniem Lazarusa i Folkman
Ten ostatni, nurt „relacyjny” lub „transakcyjny” Lazarusa i Folkman pojawił się najpóźniej i zyskał duże uznanie w literaturze przedmiotu. Właśnie do niego należy opisana wyżej Transakcyjna Teoria Stresu i Radzenia Sobie (Transactional Theory of Stress and Coping, TTSC). Jest ona wynikiem badań rozpoczętych w latach 60-tych przez dr. Richarda Lazarusa, który w ich ramach pracował m.in. z Panią Susan Folkman.
A dlaczego nosi nazwę „Teoria Transakcyjna”? Bo badacze twierdzili, że stres jest produktem interakcji (transakcji***) między nami a naszym otoczeniem. Innymi słowy: aby zaistniał stres, człowiek musi ocenić sytuację, w jakiej się znajduje, jako sytuację stresową:
„Stres to określona relacja (relationship) pomiędzy osobą a otoczeniem, która oceniana jest przez osobę jako obciążająca lub przekraczająca jej zasoby oraz zagrażająca jej dobrostanowi”
Lazarus, Folkman, 1984
„Stres to poznawczo konstruowana, niezrównoważona, wzajemna relacja (transakcja) wymagań i zasobów radzenia sobie (możliwości sprostania im przez podmiot)”
Lazarus, 1999
*zasoby mogą być fizyczne (np. zdrowie, energia), społeczne (np. wsparcie rodziny, przyjaciół), psychologiczne (np. poczucie własnej wartości, morale) lub materialne (np. zasoby finansowe).
**radzenie sobie to „stale zmieniające się poznawcze i behawioralne wysiłki, mające na celu opanowanie określonych zewnętrznych i wewnętrznych wymagań, ocenianych przez osobę jako obciążające lub przekraczające jej zasoby”.
***termin „transakcja” oznacza więc tutaj takie wzajemne oddziaływanie człowieka i środowiska (relacja przebiega w obu kierunkach).
Jak zwykle polecam sprawdzić źródła i również zgłębić ten temat po swojemu, bo (1) nie jestem psychologiem, (2) nie jestem nieomylna:)