Zarządzanie gniewem – jak to robić skutecznie
Złość piękności szkodzi! Ile razy słyszałam tą bzdurę?
Gniew to mega silne i ważne uczucie. Dlaczego?
Większość z nas postępuje z gniewem według nieefektywnych schematów: tłumimy gniew, zatapiamy go (w używkach, jedzeniu, seksie) lub wybuchamy gniewem przy każdej możliwej okazji.
W moim dziecięcym środowisku gniew mogli wyrażać tylko rodzice, a ja nie byłam zachęcania do wyrażania go w adekwatny sposób. Prawdopodobnie dlatego go tłumiłam. Tłumiony gniew jest niekontrolowany i nieprzewidywalny. Może wybuchnąć z nas wściekłość w najmniej adekwatnej sytuacji. Tłumienie gniewu jest bardzo destrukcyjne, może budować w nas życiową zgryźlwiość, a nawet doprowadzić do depresji.
U mnie, gniew budził także poczucie strachu i niepokoju. Z jednej strony wiedziałam, że coś czuję, a z drugiej – nie wiedziałam, jak zareagują na mój gniew dorośli. Wobec tego bałam się go okazywać.
Dopiero w dorosłym życiu nauczyłam się, jak kierować swoim gniewem, by nie był destrukcyjny ani dla mnie, ani dla osób, które ze mną przebywają. Gorąco polecam to również Wam!
Fantastyczna psychoterapeutka, do której rad się stosuję, dzieli zarządzanie gniewem na 4 podpunkty:
- Pozwól sobie na wpadanie w gniew. Nie osądzaj tego uczucia, nie jest ono złe lub dobre, po prostu jest. Obserwuj to, co gniew chce Ci przekazać (np. że jesteś znieważony lub wykorzystywany).
- Uwolnij swój gniew. Wyraź go, nie przelewając go na inne osoby (np. wał w poduszki, rzucaj kamieniami do wody, mów o tym, jaką wściekłość odczuwasz).
- Wprowadź aktywność fizyczną do swojego dnia. Pozwala ona uwolnić większość napięcia skumulowanego w ciele, ponadto aktywność fizyczna wyzwala produkcję endorfin.
- Zaakceptuj fakt, że odczuwanie gniewu jest OK i nie czyni z Ciebie złego człowieka. Masz prawo się gniewać, nie ma w tym nic niewłaściwego, że czujesz wściekłość.
@StresKiler, opracowane na podstawie zaleceń Suzan Forward, amerykańskiej psychoterapeutki
Gniew to również uczucie, które pozwala nam bardzo wiele dowiedzieć się o sobie samym, np.:
- Czego nie jestem w stanie zaakceptować
- Jakie granice zostały przekroczone
- Czy czuję się znieważony albo wykorzystany
- Które moja prawa nie są respektowane
Gniewajmy się! W piękny, efektywny sposób!?
PS. Oczywiście efektywne zarządzanie gniewem nie przychodzi od razu, potrzeba do tego czasu i cierpliwości.
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!