„Pewnego dnia to zrobię”- odkładasz marzenia?

Pewnego dnia to zrobię

To będzie wpis inny niż wszystkie, bo chciałam się z Wami podzielić przemyśleniem związanym z odkładaniem naszych marzeń i celów. Często mówimy, że „pewnego dnia” to zrobię, prawda?

Ja też tak mówiłam. Mimo że spełniałam swoje marzenia o pojedynczych podróżach, rozwoju osobistym, czy karierze zawodowej, to miałam wrażenie, że nie żyję tak, jak naprawdę bym chciała. Teraz sobie myślę, że sama siebie limitowałam.

Szalony rok 2020 zmusił mnie do gruntownych przemyśleń, bo mój partner powiedział wtedy: „Magda, ja nie chcę już żyć w stylu *pewnego dnia*. Chcę żyć tak, jak o tym rozmawialiśmy.” Tematem było spędzanie jesienno-zimowego czasu poza Polską, bo po prostu oboje nie lubimy zimy i pluchy, a ze mnie żadna jesieniara, ponieważ w tym okresie zazwyczaj bolą mnie zatoki 😀 Wokół tej decyzji pozmienialiśmy nasze życie: zmieniliśmy prace, a nawet nasze zawody na takie, które umożliwiają pracę zdalną i ruszyliśmy w 2022. W tym roku ruszamy kolejny raz, tym razem na wyspę Mauritius na 80 dni poznać tę część świata (i popracować). A mam już w zanadrzu destynację na 2024 😀 Najstraszniejszy i najtrudniejszy był dla mnie pierwszy krok, czyli decyzja i całościowe poświęcenie się na cel. Sądzę, że dla innych to również może być problemem, więc zrobiłam ten post.

Czy zastanawialiście się kiedyś, skąd bierze się odkładanie rzeczy na „Pewnego dnia…”? Istnieje wiele powodów, dlaczego często odkładamy nasze cele:

1️⃣ Czasem boimy się wyjść poza naszą strefę komfortu i podjąć ryzyko. To naturalne, ale może nas to blokować.

2️⃣ Często czekamy na „idealny moment” lub czujemy, że nie jesteśmy jeszcze wystarczająco przygotowani. Tylko, że taki może nigdy nie nadejść.

3️⃣ Obawa przed niepowodzeniem lub wątpienie w swoje umiejętności i zdolności do osiągnięcia celu też może nas paraliżować i sprawia, że odkładamy nasze cele.

4️⃣ Często cel wydaje się zbyt odległy lub abstrakcyjny, a my nie mamy konkretnego planu, jak go osiągnąć. Brak jasnych kroków do realizacji celu może prowadzić do odkładania go na później.

5️⃣ Brak czasu, bo zawsze jest coś ważniejszego do zrobienia lub Brak wsparcia ze strony bliskich.

. . .

Oto kilka sposobów, jak możemy sobie z tym poradzić:

1️⃣ Działanie małymi krokami: Nie czekaj na wielkie zmiany. Działaj stopniowo, podejmując małe kroki w kierunku swoich celów.

2️⃣ „Zrób to teraz”: Idealny moment może nigdy nie nadejść. Zaczynaj działać teraz, nawet jeśli to drobne działania.

3️⃣ Zrozumienie blokad: Zastanów się, co dokładnie Cię przeraża. Czasem zrozumienie własnych lęków może pomóc je przezwyciężyć.

4️⃣ Wsparcie i planowanie: Nie bój się prosić o wsparcie od przyjaciół, rodziny lub profesjonalistów. Planuj i określ konkretne cele.

Tych, co są gotowi, ale czekają na pewien znak, chciałam zainspirować❤️ I to nie tak, że w schemacie „pewnego dnia” nie było mi dobrze. Było, ale dopiero tutaj czuję, że naprawdę żyję!

Praca nad motywacją, planowanie, radzenie sobie z lękiem przed niepowodzeniem, a także rozwijanie pewności siebie są kluczowymi elementami osiągania celów. Pamiętajcie jednak, że życie to podróż, a każdy ma swoją własną ścieżkę. Nie musimy wszystkiego osiągnąć od razu. Ważne jest, aby dążyć do życia, którego pragniemy i działać z miłością do siebie. Podzielcie się swoimi przemyśleniami w komentarzach. Jaki jest Twój najważniejszy cel lub marzenie, które chciałbyś/z chciałabyś zacząć realizować teraz?

#Marzenia #Planowanie #Stres #RozwojOsobisty #DziałajTeraz #Cel #Motywacja #RozwójOsobisty #MarzeniaSięSpełniająSię #MotywacjaDoDziałania #CelŻyciowy #OdważSięMarzyć #RealizacjaCelów #CzasNaZmiany #ŚcieżkaDoSukcesu #MotywacjaIG #ZacznijDziałać #KrokiKuSwoimCelom #PasjaDoŻycia #DążenieDoCelów #PrzygodaŻycia

2 komentarzy:
  1. Love
    Love says:

    Jakbym o sobie przeczytała. Chcę wydać książkę mam już gotową w pdf, ale boję się zrobić dalej tego kroku, głównie z powodu nr 1 i chyba 4 którego napisałaś, to coś nowego, nieznane, pierwszy raz daje sobie taki duży cel… Pozdrawiam kochana ????

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Chcesz się przyłączyć do dyskusji?
Feel free to contribute!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *