Jak reagujecie w złości? Metoda „pauzy”.

Kojarzycie sytuację, gdy ktoś w ciągu sekundy tak wkurzył Was swoim zachowaniem, że czuliście, że możecie albo się na kogoś wydrzeć albo wyjść z pomieszczenia?
Ja miałam tak wiele razy, bo często reagowałam ogromną instynktowną złością na niespełnienie moich oczekiwań/potrzeb.
Przepracowałam to. Moment „pauzy” sprzedała mi psycholożka, a w sieci zauważyłam, że cudowna @heyamberrae ujęła to w świetną grafikę, dlatego tłumacząc na polski prezentuję ją Wam w nadziei, że się przyda ☺️
Wszyscy zostaliśmy wyposażeni w złość. Może ona powstawać, gdy nasze granice zostały naruszone, a/lub nasze potrzeby niezaspokojone. Na swps.pl czytam, że „złość to niemal to samo co sytuacja stresowa – fizjologiczną podbudową złości jest uruchomienie się fizjologicznego mechanizmu stresu. Podnosi się poziom adrenaliny, noradrenaliny, kortyzolu.”
W złości możemy jednak wziąć głęboki oddech i zrobić sobie pauzę – uważną chwilę, aby upewnić się, że nasze działania są zgodne z naszymi wartościami.
Przestrzeń do zastanowienia:
- Czy stosuję reakcje obronne? Dlaczego?
- Co przez to rozumiem?
- Co teraz czuję? Dlaczego?
- Czego teraz potrzebuję?
- Co jest dla mnie teraz ważne?
+Jak mogę reagować bardziej świadomie?
Dr Agnieszka Mościcka-Teske, SWPS, radzi, by złość „dopuszczać do głosu”, by ją sobie uświadomić, czuć i wyrażać, ale nie być przy tym agresywnym. Niekontrolowana agresja może zepsuć nawet najbliższą relację, a biorąc oddech, robiąc pauzę i poważnie, ale dosadnie komunikując na co się zgadzamy, na co nie i co nam nie odpowiada, możemy nią trafnie zarządzać.
Źródła, jak zwykle, znajdziecie TU.
Dodaj komentarz
Chcesz się przyłączyć do dyskusji?Feel free to contribute!